Podwójną okazję do świętowania mieli dziś parafianie z Dąbrowy Białostockiej. Pierwszą było wspomnienie patrona - św. apostoła Jana Teologa, drugim zaś upamiętnienie budowniczego miejscowej cerkwi - zmarłego w 2020 roku ks. mitrata Mikołaja Dejneko, za sprawą nadania jego imienia pobliskiemu skwerowi i uroczyste odsłonięcie oraz poświęcenie pamiątkowej tablicy.
REKLAMA
Uroczystości rozpoczęły się już w przededniu, nabożeństwem całonocnego czuwania. Dziś o poranku sprawowano molebien z oświeceniem wody. Celebrowanej następnie boskiej liturgii przewodniczył dziekan okręgu sokólskiego - ks. mitrat Włodzimierz Misiejuk, w asyście: ks. mitrata Mirosława Tomaszewskiego z Zabłudowa, ks. prot. Jarosława Szczerbacza z parafii w Nowej Woli, ks. prot. Adriana Charytoniuka z Samogródu, ks. Piotra Hanczaruka z Jaczna, ks. Dawida Sulimy z Nowego Dworu oraz miejscowego proboszcza - ks. prot. Wiktora Tetiurki.
Wraz z duchowieństwem, o pokój w Ojczyźnie, zbawienie i pomyślność obywateli oraz obfitość plonów modlitwę wznosili także zaproszeni goście: ks. dziekan Andrzej Horaczy z rzymskokatolickiej parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Dąbrowie Białostockiej, wicestarosta sokólski Jerzy Białomyzy oraz burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz. W ramach lekcji religii, w nabożeństwie uczestniczyli też uczniowie z miejscowej szkoły podstawowej, w której katechetą jest o. Piotr Hanczaruk.
Po wysłuchaniu treści listów apostolskich i fragmentu św. Ewangelii, okolicznościowe kazanie wygłosił o. Dawid. Duchowny, opisując postać św. apostoła Jana Teologa, skupił się na fakcie powołania go do grona najbliższych uczniów Chrystusa. Mówił też o powołaniu we współczesnym świecie. Powołaniu do czerpania z życia świętych i podążaniu przez życie drogą przykazań, wiary i miłości.
Zwieńczeniem uroczystości była procesja, podczas której po raz kolejny na cztery strony świata wygłaszano radosną nowinę o Zmartwychwstałym Chrystusie oraz wznoszono modlitwy o pomyślność i długie lata życia hierarchom Cerkwi, Ojczyźnie i jej władzom zwierzchnim, wojsku oraz parafii, proboszczowi, wiernym i wszystkim obecnym na uroczystości.
Na zakończenie głos zabrał też proboszcz, dziękując duchownym, wiernym oraz zaproszonym gościom za obecność i modlitwę w tym ważnym dla parafii dniu. Wszyscy udali się następnie do pobliskiego mini parku. Nowo powstałemu skwerowi, usytuowanemu nieopodal cerkwi, nadano imię ks. Mikołaja Dejneko - budowniczego cerkwi i pierwszego proboszcza prawosławnej wspólnoty wiernych w Dąbrowie Białostockiej.
REKLAMA
- Ojca Mikołaja nie muszę nikomu przedstawiać, bo każdy dobrze zna jego poświęcenie, jego życie i ogromną wiarę, którą zarażał nie tylko chrześcijan prawosławnych, ale i wszystkich dookoła. Był człowiekiem niezmiernie wspaniałomyślnym, uczciwym i bardzo miłym. Poznałem go mając niespełna 6 lat, gdy spacerował nieopodal świątyni ze swoim modlitewnikiem. Nie przedstawił mi się jako ksiądz, ale jako sąsiad. Od tamtej pory przede wszystkim traktowałem go właśnie jako wspaniałego człowieka i sąsiada, a jak poznałem go ze strony kapłańskiej, to wiedziałem, że jest to kapłan wedle woli Bożej. To co uczynił dla parafii w Dąbrowie Białostockiej, zasługuje na więcej niż ta tablica. Tym skromnym podarunkiem chcielibyśmy jednak uczcić jego pamięć, by zawsze trwała, by każdy kto przyjeżdża do cerkwi w Dąbrowie Białostockiej, spojrzał na tę tablicę i przypomniał sobie historię, życie i poświęcenie o. Mikołaja Dejneko - powiedział burmistrz Artur Gajlewicz, po uroczystym odsłonięciu i poświęceniu pamiątkowej tablicy.
Adam Matyszczyk